Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FilozoF
Wkroczył/ła na scenę
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Czw 20:11, 26 Kwi 2007 Temat postu: Kabaret B.A.M |
|
|
We wstępie powiem że kolega Andrzej na występie mówiąc swoją kwestię (którą jak zwykle zmienił) odchylił się niebezpiecznie w stronę publiczności (zapomniałem wspomnieć że byliśmy na scenie która była na 1,5m nad poziomem podłogi) i po prostu spadł na plecy, próbując go złapać prawie sam spadłem, serce mi zabiło szybciej, czas jego spadania był nieco wolniejszy w moich oczach ale na szczęście wstał co zszokowało wszystkich i wywołało salwę śmiechu... więc taka mała rade ćwiczcie upadki albo nie zbliżajcie się do krawędzi sceny... ... jak to ktoś kiedyś zaśpiewać ... "...wszystko się może zdarzyć..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deox/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
FilozoF
Wkroczył/ła na scenę
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Czw 20:20, 26 Kwi 2007 Temat postu: Teraz trochę mniej przyjemniejsza sprawa |
|
|
Czyli występ w pubie... Zaczęło się super, pierwszy skecz się ludziom spodobał ale w przerwie między pierwszym a drugim skeczem weszło na nasz występ 3 panów już lekko podchmielonych i zaczęło mówiąc krótko rzucać mięsem (słownym)... Prawie udawało im się nas zagłuszać... Nas coraz bardziej denerwowali, co nam się udzielało w występie w końcu kolega Leszcz wpadł na genialny pomysł podziękowania im za słowa krytyki... Co o dziwo podziałało i wreszcie ci panowie się przymknęli... Reszta występu przebiegła pomyślnie ale co nie zmienia faktu że byliśmy lekko nie zadowoleni z tego jak było ale później dowiedzieliśmy się że ze strony publiki wyglądało to 100 razy lepiej niż ze strony naszej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deox/images/spacer.gif) |
ryszardmłodszy
Administrator
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 13:32, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
nono.. kabaretowi kaskaderzy.. Co do gry w pubach znam to i nie polecam.. gratuluję ciętej riposty....
co do patrzenia na występ.. to publiczność zawsze widzi go lepiej niż my kiedy jest odwrotnie trzeba się zastanowić czy jest sens dla niej grać.. Albo wręcz zastanowić się nad tym czy nie jesteśmy zbyt optymistyczni.. Moim skromnym zdaniem kabareciarz powinien być zadowolony tylko z jednego występu- tego ostatniego, kiedy wiadomo, że nic już się nie zmieni..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/deox/images/spacer.gif) |